SŁOWO O SMUTKU…
Dostałam
Pocztową paczkę
A w niej
Taką kartkę
,,Czy mogę się cieszyć
Gdy jestem
Smutny”
A kto Tobie
Zabroni
Cieszyć się gdy
Jesteś smutny
Jeśli to nie będziesz
Ty?
Tylko inne
Pytanie jest
Na co
Ochotę masz?
Czego potrzebujesz?
Czego chcesz?
Czy kiedy smutek
Jest przy Tobie
To radość jest tym
Na co najbardziej masz
Ochotę?
Jeden sukces
Już masz
Wiesz?
Smutek swój
Zauważyłeś
Dzięki temu
Masz świadomość
I już wiesz
Że on dzisiaj
Przy Tobie jest
Teraz warto
Pooglądać go
I zbadać
Ze sobą
Lub z kimś obok
O tym smutku
Pogadać
Czy powód ma?
Jak długo trwa?
Jak to się stało
Że przyszedł?
Czy wiesz jak
Zaczarować
Żeby sobie
Poszedł?
Czym się
Karmi?
Czym się
Poi?
Ty się
Go boisz?
Czy on się Ciebie
Boi?
Kto nad nim
Władzę ma?
I jak już wszystko
Masz przegadane
To co z tym
Smutkiem
Chcesz zrobić
Dalej?
Gdy trwa
Za długo
Nie warto
Zwlekać
Gdy trwa
Za długo
Nie warto
Czekać
Warto się udać
Do specjalisty
I książką
Wesprzeć się
W tym wszystkim
Podrzucam tytuł
Nie szukaj:
,,Radość życia”
David Burns
Są takie myśli
Które sprawiają
Że
Żyje się trochę
Mniej radośnie
Brzydkie dialogi
I brzydkie słowa
Sprawiają że brzydka
Staje się droga
Kochaj więc siebie
I pięknie mów
Jest większa szansa
Że będziesz zdrów
Widzenie wszystkiego
W czarnych barwach
To powiem Tobie
Czysta makabra
No chyba że
Wzroku
Wadę masz
Tu okulista
Może popis dać
Gdy jesteś przy tym
Bardzo uważany
Lecz łowisz tylko
Niekorzystne fakty
Teorie tworzysz
Jednostek nie dostrzegasz
Przesadzasz
Albo przekornie zlewasz
Wszystko przeżyłeś
I wszystko wiesz
Zawieszasz szyldy
Na swej drodze
Wyzywasz ludzi
Etykietujesz
Niczego dobrego
W nich nie upatrujesz
Wszystko o Tobie
W tym świecie
Jest
W krzywym zwierciadle
Twój świat
Przegląda się…
Wtedy UWAGA!!!
Wtedy to nie jest
Zwykły smutek…