WIZERUNEK…

WIZERUNEK…

Autor: Agnieszka Zięba-Wójtowicz
Czyta: Agnieszka Zięba-Wójtowicz​

WIZERUNEK

Ze słuchania
Bliższych
Dalszych

Mężczyzn
Kobiet

Zdobywamy
Pierwszorzędną wiedzę
O sobie

No bo
Skąd?

Patrzę w lustro
I jak mam wydać
Osąd?

Skąd
Wiem ja?

Skąd
Wiesz Ty

Kto jest
Taki
Jak ma
Być?

Czemu tym
Się zajmujemy

Skoro to jest
Poza naszym
Zasięgiem?

O tym
Już

Zdecydował
Przecież
Kiedyś
Bóg!

A Ty
Boga krytykujesz
Kiedy palcem
Pokazujesz

I jakim
Prawem?

Po co
Ktoś
Rozkręcił

Tę w wygląd
Zabawę?

A co jeśli

Własny
Biznes
Kręci?

Na operacjach
Plastycznych

Na włosach
Na paznokciach
Na depilacji

Na modzie
Na tym
I na tamtym

A my wciąż
I wciąż
Siebie
Poprawiamy

A i tak
Jest nie tak

I co dalej?

Czy już wszystkie
Listy do Boga
Z reklamacjami
Napisane
I wysłane?

Rozmawiasz z Nim
Co piątek
Sobotę
Niedzielę

Poruszasz też
To zagadnienie?

Składasz
Reklamację?

A co jeśli
Ci odpowie
Jakim prawem

Krytykujesz
JEGO
Pracę?

No bo przecież
Nie Ty

Wybrałeś
Przed narodzinami
Z katalogu

Jaki masz
Jaki chcesz
Na tym świecie
Być…

Drobiazgi
Dopracować
Możesz

W szczególności
Zadbać
O zdrowie

Jednak
Nie możesz
Mieć

160
Gdy już masz
Centymetrów 185

Czy tylko
O wyglądzie
Jest Człowiek?

O czym
Człowiek jest?

Chciałabym
Jakoś zgrabnie
Podsumować
Ten tekst…

Po co
W szczególności
Negatywnie

Oceniasz 
Cudze ciało?

Co Tobie
Tak konkretnie
To dało?

A może
Przewagę?

Wrzucimy
Na wagę?

O czym jest
Ta przewaga

Która tyle
Uwagi wymaga?