OBLICZA MIŁOŚCI…

OBLICZA MIŁOŚCI…

Autor: Anna Hannah Choińska
Czyta: Agnieszka Zięba-Wójtowicz​

OBLICZA MIŁOŚCI

„Alienacja to luka w obolałym sercu człowieka i porażająco puste miejsce w Duszy Rodu”.
(Anna Choińska)

,,Dziecko wybierze
tylko jednego z rodziców,
kiedy to dorośli każą mu
wybrać ojca lub matkę.
Samo z siebie nie potrafi.
Bo kocha oboje.
Oboje są tak samo ważni.
Jednego i drugiego
wypatruje w skrytości serca.

Dziecko osądzi
jednego z rodziców,
kiedy to dorośli każą mu
wydać wyrok nad matką lub ojcem.
Samo z siebie nie potrafi.
Oboje są tak samo dobrzy.
Jednego i drugiego
chce mieć blisko siebie.

Dziecko zrezygnuje z widywania
jednego z rodziców,
kiedy to dorośli każą mu
nigdy nie patrzeć w stronę ojca lub matki.
Samo z siebie nie potrafi.
Oboje są tak samo potrzebni.
O jednym i o drugim
śni po nocach w pokoju.

Dziecko zabije miłość
do jednego z rodziców,
kiedy to dorośli wymuszą na nim
niekochanie ojca lub matki.
Samo z siebie nie potrafi.
Oboje są tak samo kochani.
Do jednego i drugiego
chce się przytulać spokojnie.

Dziecko z miłości zrobi dla Ciebie
bardzo dużo, jeśli nie wszystko.

Aż dotrze do niego,
że odrzucając jego matkę albo jego ojca,
drugi rodzic niszczy w nim połowę istnienia,
przekreśla połowę jego wartości życia,
zabiera połowę sił do życia,
ogranicza dostęp do pełni szczęścia.

Wtedy
przebudza się i zaczyna
szukać tego rodzica, któremu
nie otworzono drzwi do domu…

Ten zaś rodzic,
który te drzwi ryglował,
który przeciągał na swoją stronę,
stawał na drodze do relacji,
zakłamywał obraz drugiego rodzica,
który toczył walki dla własnych korzyści,
ten już to dziecko stracił.
Po wszystkim…

Cena za prawdę tylko
jednej strony (ojca albo matki)
w walce o oddzielenie dziecka
jest bardzo wysoka.

Jaka?

Zakłamana miłość do ciebie
wytresowanego serca dziecka
albo
twoja głęboka pustka i samotność,
kiedy odejdzie rozgoryczone
lub
pustka w twoim dorosłym już dziecku,
kiedy dotrze do niego ogrom strat
poniesionych na wojnie dorosłych…

Oby tylko tyle!

Bo poznałam też dorosłe dzieci,
które po przebudzeniu się z tej wojny,
odebrały sobie z rozpaczy
życie…”

Anna Hannah Choińska