Co widzisz?
Na ziemi leży
Rower
Jak myślisz
Co wydarzyło się?
Wyczulony
Na niebezpieczeństwo
Człowiek
Powie
Na pewno wypadek
Zdarzył się
Inny powie
Nie
Ktoś ten rower
Ukradł
I porzucił
W ucieczce
Miał kiedyś
Takie doświadczenie
Stąd
Takie pierwsze
Skojarzenie
Nasz mózg
Filmy różne
Nagrane ma
I to jest fakt
Ponagrywał ich
Miliony
Z życia
Kina
Doświadczeń
Gier komputerowych
Widzi obraz
I sprawdza
Danych bazę
Chce Cię
Chronić
Automatyczne
Jest to
Działanie
Gdy masz dużo
Złych doświadczeń
Twój dysk-mózg
Troskliwy
Od razu
Przywoła te sytuacje
Jak byłeś kiedyś
Na wojnie
To te bajeczki
Mogą nie być
Zbyt kolorowe
Chyba ze
Po tej wojnie
Ktoś
Odczarował
Twój mózg
I Ciebie
Co w traumie
Nie jest takie
Strasznie łatwe
Lecz
W takim zwykłym życiu
Wiedz że
Nie musisz
Za ,,automatycznym mózgiem”
Podążać
Wiedząc
Że tak jest
Możesz
Zamiast
Z ciekawością
Dopytać u źródła
Co na tej drodze
Wydarzyło się?
A wtedy ja
Autor zdjęcia
Odpowiem
Tak
W piękny dzień
W pięknej scenerii
Na rowerze jechałam
Piękne krajobrazy
Wokół podziwiałam
A jeden
Tak zachwycił mnie
Ze aparat fotograficzny
Wyjęłam
Porzuciłam
Rower
I w zachwycie
Robiłam
Za zdjęciem
Zdjęcie
I w tym
Zdjęć ferworze
Na zdjęcie
Załapał się
Też mój rower
I tak…
Nie zawsze
Tak jak nam się
Wydaje
Wygląda
Ten świat
Warto
Rozmawiać
Warto
Pytać
Zamiast
We własnych
Czasem fantastycznych
Myślach czytać
Bo bajki
Czasem kiczowate
Piszę
Nie tylko ja
Bo bajki
Czasem kiczowate
Pisze
Każdy z nas
Każdego dnia
A może
Podzielić się
Chcesz
Jaką baję
Fantastyczną
Teraz sam
Piszesz?